W niedzielę 14 czerwca. 2009r.
odbyła się w Opolu
Rowerowa Masa Krytyczna
Niestety dało się zauważyć u niektórych kierowców bardzo agresywną wrogość wobec rowerzystów. Jeden z takich rozjuszonych kierowców (czytaj potencjalny terminator rowerzystów) dostał takiego „amoku”, że sam jadąc pod prąd chciał rozjechać prawidłowo poruszającego się rowerzystę.
Na całe szczęście są to prawdopodobnie ekstremalne nie do wyleczenia wyjątki i tylko plac spacerowy w wiadomym miejscu może ich powstrzymać od eliminowania zawsze słabszego na drodze rowerzysty
Jednakże jest w tunelu (bardzo maleńkie) światełko nadziej, że po przez częstszą organizację takich manifestacji da się polskich kierowców ucywilizować(...tu chcę bardzo serdecznie pozdrowić wszystkich kulturalnych i przyjaznych kierowców J )
Nie wielka część kierowców stojąc cierpliwi starała się nawet przesyłać przyjazne gesty i gdyby przenieść to na codzienność, żywot rowerzystów na naszych drogach mogłoby być całkiem przyjemny(...nie chyba się rozmarzyłem? <hahaha>). Wracając „obłoków” na ziemię ciągle pytam ...kierowco! dlaczego? dlaczego? dlaczego? porywasz się na słabszego(...już wiem wygrana w „pojedynku” jest pewna <SMUTNY>).
KIEROWCO my rowerzyści życzymy Ci szerokiej drogi byś zawsze dojechał szczęśliwie do domu, do rodziny (rowerzysta też ma dom, rodzinę i...).
Z kolarskim pozdrowieniem (jak mawia kolega klubowy Piotr G.)
Staś Kolarz z Krapkowic
film na:
http://www.youtube.com/watch?v=HGq7zaSMha4
|